Zakazano działalności w wieżowcu w centrum Warszawy, ale hotel działa dalej. Jak to możliwe?

2025-03-05 5:13

Urząd marszałkowski wydał decyzję o wstrzymaniu działalności hotelu w słynnym wieżowcu w centrum Warszawy. Ale hotel działa dalej. Jak to możliwe? – mówi nam Izabela Stelmańska, szefowa Biura Kultury, Sportu i Turystyki w urzędzie marszałkowskim. Do ubiegłego roku w drapaczu chmur funkcjonował hotel „Marriott”, dziś niezależny „Warsaw Presidential Hotel”.

Hotel Marriott w Warszawie

i

Autor: Szymon Starnawski Obok ma dstanąć niewiele wyższa Lilium Tower projektu APA Wojciechwski

Warszawa. Zakazano działalności, ale hotel dalej funkcjonuje. Jak to możliwe?

Urząd marszałkowski na Mazowszu wydał decyzję wstrzymującą usługi hotelarskie w wieżowcu w centrum Warszawy, w którym do ubiegłego roku funkcjonował hotel „Marriott”, dziś niezależny „Warsaw Presidential Hotel”.

Czytaj też: Marszałek zamknie najsłynniejszy hotel w Polsce? Urząd wstrzymuje usługi hotelarskie w wieżowcu w centrum Warszawy

Przez 8 lat budynek nie został przystosowany do wymagań określonych przez straż pożarną w 2016 r. Hotel jednak działa dalej, a jego właściciel walczy o uchylenie decyzji. Sprawa trafiła do ministerstwa sportu.

Sprawdź: 8 lat czekania na tragedię. Znamy wyniki ostatniej kontroli wieżowca w centrum Warszawy. Najsłynniejszy hotel w Polsce przestanie działać?

O kłopotach hotelu i możliwych scenariuszach tej historii rozmawiamy z Izabelą Stelmańską, szefową Biura Kultury, Sportu i Turystyki w urzędzie marszałkowskim.

Super Express Google News

 Decyzja marszałka ma być mobilizacją do zmian: "Nam nie chodzi o zamykanie hotelu z dnia na dzień"

„SE”: Co się dzieje z kamienicą czy blokiem, które nie spełniają norm budowlanych?

Izabela Stelmańska, wicedyrektorka Biura Kultury Sportu i Turystyki Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego: - Są wyłączane z użytkowania.

Co się dzieje z apteką, która nie spełnia norm farmaceutycznych?

- Jest zamykana.

A co się dzieje z hotelem w wieżowcu w centrum Warszawy, który nie spełnia norm przeciwpożarowych? Nadal działa, choć urząd marszałkowski wydał decyzję o wstrzymaniu działalności. Więc Warsaw Presidential Hotel w wieżowcu dawnego Marriotta spełnia normy ppoż czy nie?

- Zgodnie z dokumentami, które posiada urząd, obiekt hotelarski w budynku przy Al. Jerozolimskich nie posiada jednoznacznej, pozytywnej opinii miejskiego komendanta straży pożarnej o funkcjonującym zgodnie z normami systemie przeciwpożarowym. Posiada jedynie opinię warunkową. Ostatnia opinia komendanta KM PSP z listopada 2024 r. jest pozytywna, ale pod warunkiem zrealizowania przez hotel obowiązków, określonych w decyzji komendanta z 2016 r.

I te obowiązki to m.in. zorganizowanie prawidłowego oddymiania przedsionków przeciwpożarowych w części wieżowej. To już napisaliśmy w „Super Expressie”. Ale jak to możliwe, że budynek w środku miasta funkcjonuje bez pozytywnej opinii strażaków przez 8 lat?!

- O to już proszę pytać komendanta straży pożarnej.

Jeśli hotel od 2016 r. nie zrealizował zaleceń straży, to dlaczego dopiero teraz – w styczniu 2025 urząd zdecydował się uciąć sprawę radykalnie i nakazać wstrzymanie działalności?

- Dlaczego teraz? Ponieważ wcześniejsze opinie straży zawierały wydłużenie terminu realizacji zaleceń z 2016 r. o kolejne konkretne daty, a ostatnia opinia już takiego nowego terminu nie zawiera. Ostatni zawarty w dokumentach termin dostosowania obiektu, wyznaczony przez Komendanta Miejskiego PSP, minął z końcem 2021 roku i hotel go nie dotrzymał. Potwierdziła to kontrola przeprowadzona przez naszych pracowników w ubiegłym roku. My przecież nie wydaliśmy tej decyzji z dnia na dzień. Zgodnie z kpa. prowadzone było postępowanie administracyjne. Hotel miał czas i możliwość, by wyjaśnić sprawę, dostarczyć dodatkowe dokumenty, ale nic takiego nie nastąpiło. Stąd 27 stycznia tego roku nasza decyzja o nakazie wstrzymania usług hotelarskich w tym budynku.

Ale skoro termin wygasł już w 2022 r., to dlaczego wydaliście decyzję dopiero trzy lata później?

Koniec warszawskiego Marriota. Słynny hotel w centrum stolicy zmienia nazwę. W tle spór o pieniądze

- Proszę pamiętać, że przepisy nie pozwalają urzędowi kontrolować przedsiębiorcy częściej niż raz na trzy lata. Działaliśmy zgodnie z harmonogramem. Wcześniejsza kontrola - obejmująca oględziny obiektu, sprawdzenie aktualności decyzji nadzoru budowlanego, straży czy sanepidu - była w 2021 r., kiedy jeszcze hotel miał czas na naprawę systemu ppoż, a kolejna przypadła trzy lata później, w 2024 r. I zakończyła się tymi wnioskami, o których mówimy.

Czyli można powiedzieć, że hotel dostał trzy lata ekstra na realizację zobowiązań, bo wpadł w „okienko” między kontrolami?

- Tak to może wyglądać. My nie możemy co roku wchodzić do hotelu z kontrolą.

Jaka jest skala tego zjawiska w Warszawie? Strażacy mówili nam, że budynków z „opinią warunkową” jest w Warszawie wiele. Czy wśród hoteli tylko Presidential ma taki problem?

- Jeśli chodzi o hotele na Mazowszu, to mamy dwa takie przypadki. W obu wydaliśmy decyzję wstrzymującą działalność.

Analizowaliście, jakiego kalibru są zalecenia straży w przypadku Presidentialu? Bo jeśli czytam, że straż pisze o braku oddymiania w przedsionkach pożarowych w wieżowcu i nakłada obowiązki polegające na konieczności: „zapewnienia sprawności instalacji, wyposażenia budynku w wymagane przepisami urządzenia przeciwpożarowe, zapewnienia możliwości bezpiecznej ewakuacji z budynku i przygotowanie budynku do prowadzenia akcji ratowniczej” w niższych partiach budynku, to włos mi się jeży na głowie. Ale może przesadzam? Bo to brzmi aż nieprawdopodobnie, że obiekt publiczny może funkcjonować z takimi brakami.

- To straż pożarna jest od analizy skali zagrożenia pożarowego. To odpowiedzialność PSP. My opieramy się na dokumentach podpisanych przez te służby. Dla nas ważne jest więc, czy Komendant Miejski PSP w Warszawie podpisał opinię pozytywną czy negatywną. Chociaż zgadzam się, że jeżeli straż stawia warunki do realizacji, to powinna później wyciągnąć konsekwencje w przypadku braku tej realizacji. A tu nic takiego nie nastąpiło. Moim zdaniem przepisy powinny tu być doprecyzowane.

Właściciel hotelu twierdzi, że dba o bezpieczeństwo, systemy są sprawne i nowoczesne, wszystko jest w porządku. Skomentował nawet arbitralnie, że to decyzja marszałka Mazowsza „została wydana z rażącym naruszeniem prawa i zostanie uchylona”. I złożył odwołanie.

- Właściciel hotelu rzeczywiście złożył w terminie odwołanie od decyzji, została ona przekazana Ministrowi Sportu i Turystyki. Minister zdecyduje, czy podtrzymuje decyzję marszałka Mazowsza czy uchyla ją i kieruje do ponownego rozpatrzenia czy może zdecyduje jeszcze inaczej.

Czy w tym odwołaniu są jakieś dokumenty, fakty, argumenty, których byście wcześniej nie znali?

- Nie. Dla nas nie ma nic zaskakującego. Z tego odwołania nie wynika, w którym momencie urząd miałby dopuścić się tego „rażącego naruszenia prawa”. Odwołujący przekonuje, że dokument z listopada 2024 jest wymaganą pozytywną opinią komendanta straży pożarnej. My stoimy na stanowisku, że nie jest.

Czyli to kwestia interpretacji, a nie faktów? Na logikę rzecz biorąc, albo coś spełnia normy, albo nie. Czym jest „opinia warunkowa” w przypadku systemu ppoż, w którym chodzi o bezpieczeństwo ludzi? To nie jest jakieś prawne kuriozum?

- To pani powiedziała. My podejmując decyzję analizowaliśmy stan prawny i orzecznictwo. I wynikało z niego, że nie istnieje w przepisach coś takiego jak „opinia warunkowa” nie określająca terminu realizacji warunków. Proszę zrozumieć, to naprawdę nie była łatwa decyzja. Jednak każda działalność przedsiębiorcy powinna być prowadzona zgodnie z prawem i z zapewnieniem bezpieczeństwa.

Zatem budynek naprzeciwko Dworca Centralnego, w najruchliwszym punkcie Warszawy jest dziś bezpieczny czy nie?

- W dokumentach, którymi dysponuje urząd nie ma jednoznacznej opinii straży miejskiej, że obiekt nie zagraża zdrowiu i życiu ludzi przebywających w tym budynku.

To jeszcze raz zapytam – budynek z hotelem w Al. Jerozolimskich jest bezpieczny?

- Zgodnie z opinią straży pożarnej może stwarzać zagrożenie bezpieczeństwa osób tam przebywających.

Więc dlaczego nie nakazaliście wstrzymania działalności hotelu od razu, z klauzulą natychmiastowej wykonalności?

- Przepisy ustawowe dają urzędowi marszałkowskiemu możliwość wstrzymania usług hotelarskich i takie jest również orzecznictwo sądowe. W przypadku niespełnienia warunków np.: ppoż. należy podjąć decyzję o wstrzymaniu świadczenia usług. Rozporządzenie do ustawy daje nam również jeszcze inne możliwości np.: wykreślenie hotelu z ewidencji usług hotelarskich. Wiemy jednak, że sądy w orzecznictwie stają na stanowisku, że wykreślenie z ewidencji to zbyt radykalne rozwiązanie i zalecają najpierw wstrzymanie działalności. I po analizie tak zrobiliśmy. Nam naprawdę nie chodzi o zamykanie hotelu z dnia na dzień. Nasza decyzja ma być mobilizacją dla właściciela do naprawy sytuacji i dostosowania infrastruktury do zmieniających się przepisów tak, by kwestie bezpieczeństwa były bezsporne i nie budziły już żadnych wątpliwości.

Rozmawiała Izabela Kraj

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie w Warszawie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki