Uchwałę podjęto 14 marca. - Przegłosowano opłaty w wysokości, która została zakwestionowana przez kolejne sądy administracyjne - mówi nam Dariusz Kołodziejczyk (34 l.) ze stowarzyszenia Wspólnota Samorządowa, które od początku walczy o interes rodziców. - Prezydenci Szczepaniak i Brodowski potraktowali rodziców przybyłych na sesję rady miasta w sposób uwłaczający ich godności - dodaje.
Przeczytaj: [PORADNIK] Jak założyć żłobek, jak założyć klub malucha
Rodzice zaskarżą decyzję radnych
W ciągu 7 dni od przegłosowania uchwała powinna zostać przesłana do wojewody mazowieckiego. Jeśli urząd nie przyjdzie rodzicom z pomocą, zapowiadają, że ponownie zaskarżą niesprawiedliwą decyzję radnych. Zwłaszcza że o mały włos zostałaby podjęta za ich plecami.
- Mam dość kpin Ratusza. Obiecywano nam, że rodzice będą brali czynny udział w tworzeniu uchwały, a napisano ją po kryjomu, niczego z nami nie konsultując. Nie będę już posyłał dziecka do tego żłobka - denerwuje się Jakub Strzeszewski (33 l.), tata 3-letniej Justynki.