Usłyszeli nienaturalny hałas. To, co odkryli strażnicy miejscy, mocno ich zdziwiło

Włamali się do zabytkowego pomieszczenia i je zniszczyli

W niedziele około godziny 11:00 strażnicy miejscy przechodząc obok mostu gotyckiego przy Placu Zamkowym, usłyszeli nienaturalny hałas.

— Te dźwięki wydały nam się podejrzane, z tego miejsca nie powinny dochodzić, nikogo nie powinno tam być. Postanowiliśmy to sprawdzić — powiedziała strażniczka, która przeprowadzała interwencję.

Strażnicy miejscy sprawdzili drzwi do pomieszczenia. Kłódka była otwarta, lecz drzwi zostały zamknięte od wewnątrz. Po chwili drzwi się otworzyły i w tym momencie mundurowi weszli do środka. Wewnątrz zastali dwóch mężczyzn w wieku 43 i 39 lat.

Jeden z nich pił piwo, a drugi przygotowywał sobie jedzenie. Żaden z nich nie zaprzeczył, że pomieszkują w tym miejscu od paru dni. Poinformowali, że są mieszkańcami województwa mazowieckiego.

— Podczas kontroli pomieszczenia strażnicy stwierdzili, że znajdujące się w nim instalacje elektryczne zostały zdewastowane, a z nich nielegalnie pobierano prąd, by oświetlić wnętrze. W obiekcie znajdowały się też pojemniki z farbą, a pomieszczenie było częściowo pomazane — poinformowali strażnicy miejscy.

Na miejsce została wezwana policja oraz pracownik Zarządu Terenów Publicznych, który miał zadanie ocenić wyrządzone szkody. Mężczyźni zostali przekazani policji.

i