Wyszków. Płacz i krzyk dziecka zaalarmował sąsiadów
W czwartek, 19 września, około północy policjanci zostali zaalarmowani o niepokojącej sytuacji w Wyszkowie. "Wołanie o pomoc, krzyk, płacz, a w oknie mieszkania…mała dziewczynka" - tak opisali sytuację zastaną po przybyciu na miejsce wezwania. 4-latka poinstruowana przez funkcjonariuszy otworzyła klamkę i została ewakuowana przez okno. W domu była całkowicie sama. Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Matka zostawiła córkę w domu i poszła pić
Wyszkowscy policjanci zaopiekowali się dziewczynką. Jej matka wróciła do domu około 1 w nocy. Była pijana. Badanie alkomatem wykryło 1,5 promila alkoholu. Wyszła z mieszkania, gdy córka spała. Jak tłumaczyła, poszła do znajomego, gdzie wypiła "dla towarzystwa piwo”.
"Kobieta została zatrzymana i przewieziona do policyjnej celi, gdzie po wytrzeźwieniu została przesłuchana na okoliczność niewłaściwego sprawowania opieki nad córką. O jej dalszym losie zadecyduje sąd" - przekazała mł.asp. Wioleta Szymanik z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.