Pijany mężczyzna zasnął w lokalu przy Al. Jerozolimskich 29. Pracownicy próbowali go dobudzić, jednak ten ani myślał się podnosić. Wtedy do akcji wkroczył inny mężczyzna, który zaoferował pomoc. Postanowił ocucić nieznajomego kilkoma "plaskaczami". Gdy to nie pomagało zadeklarował, że zajmie się pijanym. Tuż po wyjściu z lokalu rozegrał się prawdziwy dramat.
Pędził tak, że nie był w stanie zatrzymać auta. Zmiótł hulajnogi z chodnika
Mężczyzna zaciągnął pijanego do bramy. Tam go skatował! Okładał ofiarę po głowie i wielokrotnie kopał. Gdy wyżył się na pijanym mężczyźnie zostawił go i uciekł. - Mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu - tłumaczy podinsp. Robert Szumiata z Komendy Rejonowej Policji w Śródmieściu. Nietrzeźwy został strasznie poturbowany. Doznał rozległych obrażeń, w tym krwiaków na mózgu.
Warszawa w żółtej strefie? KoronaRAPORT: Dramatyczne dane! TO REKORD! Prawie 2 TYSIĄCE PRZYPADKÓW!
Bezwzględny morderca nadal pozostaje na wolności. Policjanci prowadzą postępowanie w sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym,. Wizerunek brutala zarejestrowały kamery monitoringu. Informacje dotyczące tej sprawy można przekazać dzwoniąc na numer 4772 391 77, 4772 391 04, 112 albo w formie elektronicznej pisząc na adres: [email protected]. Świadkowie mogą zgłaszać się również osobiście na ul. Wilczej 21.