Prawdziwi kominiarze zawsze mają ze sobą legitymację ze zdjęciem

i

Autor: Pixabay.com/Kakaket Prawdziwi kominiarze zawsze mają ze sobą legitymację ze zdjęciem

Uwaga na fałszywych kominiarzy! Nasz reporter złapał jednego z nich [AUDIO]

2018-01-16 13:11

Sezon grzewczy w pełni, widok kominiarza nie powinien dziwić, ale policja, straż miejska i prawdziwi kominiarze ostrzegają przed naciągaczami. Najczęściej podają się za akwizytorów, zbierają opłaty - w zamian przekazują popularne kalendarze na nowy rok.

Nasz reporter Szymon Kępka, złapał takiego fałszywego kominiarza na gorącym uczynku! Wszystko wydarzyło się na jednym z ursynowskich osiedli...

Stołeczna policja szacuje, że na terenie Warszawy może grasować nawet kilkadziesiąt osób, które podają się za kominiarzy. Spółdzielnia Pracy Usług Kominiarskich w Warszawie notuje średnio pięć takich zgłoszeń w tygodniu.​ Oszuści często sprawdzają czy na klatce nie wisi obwieszczenie o wizycie kominiarza i podają się za nich. Czasami mogą powiedzieć, że wizytę zawdzięczamy... Dniowi Kominiarza.

Pamiętajcie, że prawdziwi kominiarze posiadają identyfikatory ze swoim zdjęciem, a Dzień Kominiarza to dzień ich patrona, Floriana, i przypada w maju. Jeśli jakaś osoba poda się za kominiarza, który odwiedza nas z tej okazji, to lepiej sprawdźmy kalendarz - i to nie ten, który nam oferuje, bo prawdziwy kominiarz nie rozdaje kalendarzy, a tym bardziej ich nie sprzedaje! Jeśli zaś spodziewaliśmy się kominiarza, bo kartka zapowiadająca wizytę wisiała na klatce, to istnieją inne "cechy szczególne" tych prawdziwych. Można ich sprawdzić w rejestrze mistrzów kominiarskich, bo tylko mając te uprawnienia są upoważnieni do chodzenia po domach.

Czytaj też: "Pod blokiem chodzi duży jeż i dziobią go ptaki”. Tajemnicze zwierzątko na Muranowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają