Radom. Uwodziciel z sieci podał się za marynarza
Kobieta z powiatu radomskiego nawiązała kontakt z nieznajomym mężczyzną na jednym z portali społecznościowych. Nie sądziła, że znajomość zakończy się złamanym sercem i kontem wyczyszczonym do zera! Oszust podawał się za marynarza, który wkrótce przechodzi na emeryturę. Przez popularny komunikator budował z ofiarą bliską relację, wykorzystując jej zaufanie i uczucia.
Obietnica wspólnego życia i milion euro
Mężczyzna przekonywał kobietę, że po zakończeniu służby przyleci do niej i rozpoczną wspólne życie. Tłumaczył, że odprawy w kwocie miliona euro nie może przewieźć do kraju, ale może wysłać pieniądze... w paczce. Oczywiście był pewien haczyk.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Dodatkowe koszty i puste obietnice
Mężczyzna zaczął ją przekonywać, że trzeba uiścić opłaty celne. Wykonała kilka przelewów na konta bankowe, które miały należeć do urzędu skarbowego. W sumie wpłaciła blisko 70 tysięcy złotych. Niestety, nie otrzymała ani przesyłki, ani zwrotu pieniędzy.
Policja ostrzega: bądź ostrożny w sieci!
Sprawą zajmują się policjanci.
"Oszuści wykorzystują różne historie, aby wzbudzić zaufanie swoich ofiar. Historia oszukanej kobiety to kolejny przykład na to, jak przestępcy bez skrupułów wykorzystują dobroć, naiwność i potrzebę miłości" – alarmuje Justyna Jaśkiewicz z KMP w Radomiu.
Pamiętaj!
- Nie każdy, kto nawiązuje kontakt w Internecie, ma dobre intencje.
- Zachowaj ostrożność i nie daj się nabrać na piękne słowa i obietnice bez pokrycia.
- Oszuści stale modyfikują swoje metody działania.
- W każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od Ciebie pieniądze, zachowaj szczególną ostrożność.