Afera na Bemowie. Varius Manx nie wystąpił, bo było za zimno?!
Jeszcze w piątkowym wydaniu gazety (16 grudnia) zapraszaliśmy na wyjątkowy koncert Varius Manx w Amfiteatrze na Bemowie, który miał być zwieńczeniem tegorocznej akcji „Choinka pod Choinę”. Niestety, fanów zespołu, w którym śpiewa Kasia Stankiewicz, czekała niemiła niespodzianka. Tuż przed próbą zespół oświadczył, że jednak nie wystąpi! Powodem miała być zbyt niska temperatura powietrza. O niecodziennej sytuacji jako pierwszy poinformował portal kulturalni.pl.
"Tuż przed próbą zespół oznajmił, że na scenie jest za zimno i nie wyjdzie. Organizator stawał na głowie, ściągnął nawet z pola cateringowego specjalne ocieplane urządzenia stawiając je na scenie, były również dmuchawy. Ludzie w mrozie czekając na wejście do amfiteatru do samego końca liczyli, że zespół wystąpi. Nic podobnego. Z powodu zimnej aury Varius Manx postanowił że tym razem nie zagra zostawiając ludzi pod bramami. Oni nie narzekali, że jest zimno" - czytamy na facebookowej stronie portalu.
Varius Manx przeprasza fanów
Zespół w mediach społecznościowych opublikował oświadczenie, w którym przeprosił fanów i wyjaśnił powody swojej nagłej decyzji.
"Drodzy, z ogromną przykrością informujemy, iż z powodu niezapewnienia odpowiednich warunków zmuszeni byliśmy odwołać nasz dzisiejszy koncert na warszawskim Bemowie. Cieszyliśmy się ogromnie na spotkanie z Wami, dokładając wszelkich starań aby występ doszedł do skutku. Od kilku godzin byliśmy w gotowości do występu natomiast zastane warunki nie pozwoliły nam na dokończenie próby, a tym bardziej zagranie koncertu. Jest nam niezmiernie przykro ale wystąpienie w takich warunkach poważnie narażałoby nas na niebezpieczeństwo utraty zdrowia. Wierzymy, że jeszcze nie raz będzie nam dane spotkać się" - oświadczył zespół.
Fani nie kryją rozżalenia
Przeprosiny zespołu nie ukoiły jednak rozżalenia wiernych fanów. Swoje niezadowolenie wyrazili w komentarzach, zarówno pod wpisem portalu kulturalni.pl, jak i pod oświadczeniem zespołu.
"Zawiodłam się bardzo na zespole w takich warunkach no nie przesadzajmy organizator szybko naprawdę szybko zrobił by na scenie było ciepłej, ale przecież wiadomo że nie chodziło chyba o to że jest zimno przypominam mamy zimę. Zawiedliście swoich bemowskich i nie tylko fanów ja aż z Łodzi przyjechałam. Mega się zawiodłam. Smutek żal rozgoryczenie" – napisała jedna z rozżalonych osób.
"Duża część osób przyjechała z innego miasta. My czekaliśmy dosyć długo. Brak szacunku. Artysta…" - dodał ktoś inny.
"A my, mimo mrozu, czekaliśmy na Was. Może jakaś rekompensata w postaci biletów na styczniowy koncert w Teatrze Roma?" - napisała kolejna rozgoryczona fanka.
"Niezapewnienie odpowiednich warunków czyli brak wiosny zimą? Trzeba było myśleć o tym zgadzając się na koncert w amfiteatrze o tej porze roku. A tak pokazaliście tylko czekającym na koncert, gdzie ich macie" - czytamy w kolejnym komentarzu.
Polecany artykuł: