Do środy ma przestać obowiązywać zakaz korzystania z rowerów miejskich, który został wprowadzony 1 kwietnia. Zakaz ten wprowadzono w ramach licznych obostrzeń w związku z sytuacją epidemiczną w kraju. Polska wyróżniła się w ten sposób na minus, bo praktycznie w żadnym innym kraju w Europie nie zastosowano takiego rozwiązania. – Dobrze, że wycofujemy się z tego obostrzenia, chociaż szkoda, że tak późno – komentuje Adrian Furgalski, prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
Veturilo WRACA na ulice? Zobacz OD KIEDY można będzie korzystać z miejskich rowerów
– Zniesienie zakazu korzystania z roweru miejskiego jest konieczne przy zachowaniu obostrzeń dotyczących dostępności miejsc w pojazdach komunikacji miejskiej. Dzięki rowerowi w innych współdzielonych pojazdach zrobi się luźniej, a tym samym bezpieczniej – podkreśla Furgalski. Chociaż operatorzy systemów rowerów miejskich będą regularnie dezynfekować jednoślady, to ich użytkownicy powinni stosować dodatkowe środki ostrożności, w tym znane już ze sklepów płyny do dezynfekcji oraz rękawiczki. Jazda rowerem prywatnym czy miejskich powinna oczywiście odbywać się w maseczce. Jak podkreślają wirusolodzy – zwiększa odporność na różnego rodzaju infekcje. Przy zachowaniu odpowiednich warunków sanitarnych oraz świadomości i odpowiedzialności użytkowników, rower miejski nie tylko nie stanowi zagrożenia, ale wręcz zmniejsza ryzyko zakażenia.
PRZERAŻAJĄCE słowa jasnowidza! Tak będzie PO KORONAWIRUSIE?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.