ZA PÓŹNO NA POMOC

W jeziorze dryfowały zwłoki. Policja i prokuratura ustalają tożsamość ofiary

2024-05-31 17:32

W piątek 31 maja w jeziorze Dolnym w miejscowości Kazuń Bielany (pow. nowodworski) dokonano przerażającego odkrycia. Przypadkowa osoba zauważyła w wodzie dryfujące ciało i zawiadomiła służby. Strażacy po zwodowaniu łodzi podpłynęli we wskazane miejsce. Ślady rozkładu na zwłokach rozwiały resztki nadziei - na pomoc było już za późno.

Mazowieckie. Z jeziora wyciągnięto zwłoki

W piątkowe południe do Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim wpłynęło zawiadomienie o ludzkim ciele unoszącym się na jeziorze Dolnym w miejscowości Kazuń Bielany.

- Zgłoszenie wpłynęło o godz. 12:22. Wynikało z niego, że w jeziorze Dolnym w miejscowości Kazuń Bielany dryfują ludzkie zwłoki. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej. informacja niestety została potwierdzona - przekazał "Super Expressowi" Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Nowym Dworze Mazowieckim kpt. Paweł Plagowski. Czytaj dalej.

Po nieodpowiedzialnych wybrykach mieszkańców przy Jeziorku Czerniakowskim stanęły specjalne znaki

- Po zwodowaniu łodzi i podpłynięciu do ciała stwierdzono ślady opadowe, które potwierdziły zgon. Przemieszczono zmarłą na brzeg - dodał strażak.

Jak ustalił "Miejski Reporter" zwłoki należały do kobiety. Na miejscu pracowała policja i prokurator, którzy po sekcji zwłok potwierdzą tożsamość ofiary. 

Sonda
Boisz się śmierci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki