- Do podpisania tej umowy drogę mieliśmy wyboistą, ale pokonaliśmy przeciwności i tak jak obiecałam, szpital będzie - przyznaje Hanna Gronkiewicz-Waltz (64 l.), prezydent Warszawy, która budowę placówki zapowiadała przy okazji kolejnych wyborów samorządowych od 2006 roku.
Mówiło się o niej zresztą od 20 lat. Po wielu trudach pięć lat temu udało się wykonać projekt inwestycji, a dopiero w połowie ubiegłego roku ogłoszono przetarg na budowę. Zgłosiło się trzynaście firm, pięć przeszło do kolejnego etapu. Jedna z firm, która się do niego nie dostała, złożyła odwołanie, a jego rozpatrzenie w sądach zajęło rok. Dopiero wczoraj można było więc podpisać umowę z wykonawcą, konsorcjum firm Erbud SA, Strabag Spółka z o.o., Strabag AG i Ed. Züblin AG.
- Za 36 miesięcy w tym miejscu będzie już szpital z 309 łóżkami, na który przeznaczyliśmy 400 mln zł - zapewnia prezydent Warszawy. Obiekt będzie składał się z trzech budynków. Znajdą się w nich między innymi przychodnia z poradniami specjalistycznymi, izba przyjęć, rehabilitacja, laboratoria, szpitalny oddział ratunkowy, blok operacyjny i kilka dużych oddziałów. Będzie też lądowisko dla helikopterów oraz 400 miejsc postojowych - 38 na parkingu naziemnym i 362 na parkingu podziemnym.