W nietypowy sposób rozładował emocje. Najpierw pokłócił się z dziewczyną, potem zaatakował pieszego

i

Autor: POLICJA W nietypowy sposób rozładował emocje. Najpierw pokłócił się z dziewczyną, potem zaatakował pieszego

AGRESOR ZBIEGŁ Z MIEJSCA

W nietypowy sposób rozładował emocje. Najpierw pokłócił się z dziewczyną, potem zaatakował pieszego

2024-11-06 7:05

Po awanturze z dziewczyną, 24-letni mieszkaniec Warszawy postanowił rozładować swoje emocje w dość nietypowy sposób: zaatakował przypadkowego przechodnia i próbował ukraść mu słuchawki. Został zatrzymany, tymczasowo aresztowany. Teraz może grozić mu nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Śródmiejscy kryminalni zajęli się sprawą rozboju, do którego doszło na Placu Politechniki pod koniec września. 26-letni mężczyzna, niespodziewanie został zaatakowany przez młodszego mężczyznę. Jak się okazało agresor wcześniej stoczył emocjonalną walkę ze swoją partnerką.

Zeznał, że napastnik próbował wyrwać mu słuchawki, po czym uderzył go w głowę – relacjonują policjanci. Szybko rozpoczęto poszukiwania sprawcy. Funkcjonariusze ustalili mieszkanie 24-latka przy ulicy Lwowskiej. Podejrzany miał niewiele do ukrycia – jak przyznał, napaść była reakcją na nagromadzone emocje po sprzeczce z dziewczyną.

Prokuratura uznała te tłumaczenia za mało przekonujące i wniosła o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd przychylił się do tego wniosku, nakładając na 24-latka trzymiesięczny areszt.

Młody mężczyzna będzie miał teraz sporo czasu na przemyślenia. W przypadku uznania winy, za usiłowanie rozboju grozi mu nawet do 15 lat więzienia. Kiedy słowa już nie pomagają, wydaje się, że niektórzy próbują szukać ukojenia w czynach – jednak tym razem nie wyszło to napastnikowi na zdrowie.

Na ciele zabitej lekarki liczne rany. Jej mąż aresztowany
Sonda
Czy kary za dokonanie rozboju powinny być wyższe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają