O sprawie poinformowała rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Warszawie Justyna Piaseczyńska. - Zamiast odzieży, w paczkach znajdowało się po 21 skór zwierząt z gatunku krokodylowatych oraz po 4 portfele wykonane z tworzywa przypominającego skórę krokodyla. Każda z paczek ważyła ponad 15 kg i miała trafić do innej osoby, ale pod ten sam adres - powiedziała Polskiej Agencji Prasowej funkcjonariuszka.
Funkcjonariusze podkreślają, że wyroby te podlegają ścisłej kontroli i handel nimi bez z zezwolenia jest surowo zabroniony. Zatrzymane skóry to okazy objęte ochroną w ramach Konwencji CITES, zwaną też Konwencją Waszyngtońską. - Celem konwencji jest ochrona dziko występujących populacji zwierząt i roślin gatunków zagrożonych wyginięciem poprzez kontrolę, monitoring i ograniczanie międzynarodowego handlu nimi – powiedziała rzeczniczka IAS.
Polecany artykuł:
W paczce zamiast ubrań były skóry krokodyli
Teraz osoby odpowiedzialne za nieuczciwa przesyłkę mogą mieć poważne kłopoty. - Za przywóz bez odpowiednich dokumentów zwierząt lub roślin objętych ochroną CITES, grozi kara grzywny, kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat lub obie kary łącznie – powiedziała Justyna Piaseczyńska.