Warto wiedzieć

W PRL-u była dumą Warszawy. Dziś straszy mieszkańców. Kultowa restauracja popada w coraz większą ruinę!

2024-08-29 7:47

Mieszkańcy i turyści przechodzący obok obiektu mają ciarki, lecz jeszcze kilkadziesiąt lat temu było to jedno z najpopularniejszych miejsc na gastronomicznej mapie Warszawy. Stołowały się tam ważne osobistości z Polski oraz zza granicy. Jak więc doszło do upadku tak kultowego i luksusowego punktu w stolicy? Poznajcie historię warszawskiej Baszty.

PRL-owska Baszta w Warszawie. Legendarny obiekt gościł samą elitę

Restauracja Baszta na warszawskim Ursynowie zaczęła funkcjonować od 1960 roku, choć co ciekawe, sam budynek powstał już w 1896 roku, a za wyjątkowy projekt odpowiadał słynny wówczas architekt Władysław Marconi.

Malowniczą i opiewającą w luksusy willę przez lata zamieszkiwali Fruzińscy wraz z rodziną Hartinhgów, a po 1950 roku budynek zakupili Stefan i Pelagia Staniszewscy - to właśnie oni założyli Basztę, która okazała się sukcesem.

Małżeństwo podczas przebudowy i remontów postawiło na wyjątkowy wystrój nawiązujący poniekąd do średniowiecza. Popularne były wówczas boazerie, więc ich również nie zabrakło. Według wielu osób to właśnie niebanalna oprawa sprawiła, że obiekt tak szybko zyskał popularność. Dużą rolę odegrało także menu, w którym jak na PRL-owskie czasy można było znaleźć coś więcej niż tylko ziemniaki.

Goście restauracji doceniali możliwość zamówienia dziczyzny, bażantów czy pieczonego prosiaka w całości. Co ciekawe, tradycyjną polską kuchnię w Baszcie upodobać sobie mieli w szczególności przybysze z USA, w tym np. astronauta Neil Armstrong. Obiekt uwielbiał także odwiedzać Józef Cyrankiewicz, czyli pięciokrotny premier Polski w czasach PRL-u, który znał się z właścicielem jeszcze z czasów II Wojny Światowej. Niestety po 1989 roku gości było coraz mniej, a słynna Baszta stopniowo podupadała. Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.

Przeczytaj także: W PRL-u było synonimem prawdziwego luksusu. Dziś straszy turystów. Po kuracjuszach nie ma tutaj nawet śladu

Koniec świetności Baszty. Brak gości doprowadził do upadku

Wraz z zakończeniem PRL-u, czyli po 1989 roku ilość gości w Baszcie zmalała - w centrum stolicy również można było już zjeść tak wykwintne dania, więc rezygnowano z wyjazdów na Ursynów. W latach 90. do restauracji regularnie przychodził jeszcze słynny szef mafii pruszkowskiej "Pershing", lecz po pewnym czasie nawet i jego tam zabrakło. To doprowadziło do całkowitego upadku obiektu i dokładnie w 2009 roku podjęto decyzję o zamknięciu knajpy. Od lat więc budynek stoi pusty i jest jedynie miejscem dla miłośników urbexu. Jeśli jesteście ciekawi, jak przedstawia się Baszta na fotografiach, zachęcamy do odwiedzenia naszej galerii zdjęć powyżej.

QUIZ PRL. Czarne karty PRL. Wielkie katastrofy, które wstrząsnęły Polską Ludową

Pytanie 1 z 11
14 marca 1980 w katastrofie samolotu Ił-62 "Mikołaj Kopernik" lecącym z Nowego Yorku zginęła wielka gwiazda. Jak się nazywała?
Anna Jantar
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki