W szpitalu bielańskim zmarła ciężarna kobieta. Była niezaszczepiona i chora na COVID
O sprawie poinformowała w środę, 24 listopada, „Gazeta Wyborcza”. Jak podaje portal, do zakażenia koronawirusem doszło w ósmym miesiącu ciąży. Chora miała chwalić szpital za dobrą opiekę, niestety jej stan zaczął szybko się pogarszać. Chora została podłączona do respiratora, lekarze walczyli o jej życie. Mieli zrobić jej cesarskie cięcie, a dziecko umieścić w inkubatorze. Niestety, mimo starań lekarzy kobiety nie udało się uratować.
- Ze względu na tajemnicę lekarską nie mogę udzielić informacji, ale mogę potwierdzić, że niestety jedna z pacjentek w ciąży, która została przyjęta do naszego oddziału z powodu choroby COVID-19, mimo intensywnej terapii zmarła – powiedziała „Wyborczej” prof. Katarzyna Kosińska-Kaczyńska, ordynatorka Oddziału Patologii Ciąży w szpitalu Bielańskim. - Pacjentka nie była szczepiona przeciw SARS-CoV-2. Jej dziecko jest w dobrym stanie. Jesteśmy wstrząśnięci tą śmiercią i oby była to ostatnia – przekazała lekarka.
Zobacz także: Koronawirus a ciąża. Wirus z Chin GROŹNY dla kobiet w ciąży? [OBJAWY, SKUTKI]
Koronawirusowa dezinformacja
W internecie pojawia się wiele nieprawdziwych informacji na temat szczepień przeciw SARS-CoV-2.
Kobiety w ciąży niechętnie w związku z tym sięgają po tę formę ochrony przed chorobą. Lekarze przekonują, że jest to obawa nieuzasadniona.
- Szczepienie w okresie ciąży to nie tylko ochrona matki i płodu, ale także troska o jego przyszłość. Transfer swoistych przeciwciał przez łożysko chroni dziecko w okresie pierwszych miesięcy życia, kiedy ze względu na niedojrzały układ odporności jest najbardziej wrażliwe na zachorowanie, a ze względu na wiek nie może być jeszcze szczepione - czytamy na portalu szczepienia.info