Co zamiast spowiedzi w kościele? Ksiądz przychodzi z dobrą radą
Zgodnie z zasadami kościoła katolickiego wierni powinni udać się do spowiedzi przynajmniej raz w roku. To jednak - jak się okazuje - nie tak łatwe zadanie dla każdego. Niekiedy katolicy nie są w stanie uczestniczyć we mszy świętej i tym samym nie mogą się wyspowiadać. Co więc zrobić w takiej sytuacji? Czy można czymś zastąpić spowiedź? Ksiądz Grzegorz Strzelczyk radzi co zrobić.
"Tryb ratunkowy" dla katolików. Duchowny przedstawił warunki
W rozmowie z portalem PAP ksiądz Grzegorz Strzelczyk zdradził, co zrobić, gdy nie jesteśmy w stanie przystąpić do sakramentu pokuty na przykład ze względów zdrowotnych. Okazuje się, że w takiej sytuacji można skorzystać ze wzbudzenia żalu doskonałego. Dzięki niemu uzyskujemy prawdziwe przebaczenie grzechów nawet jeśli nie pojawimy się w kościele. Należy mieć jednak ku temu faktyczne powody. Jeśli wierny mógłby udać się do spowiedzi, skorzystanie z "trybu warunkowego", czyli żalu doskonałego byłoby poniekąd nadużyciem.
Jeśli celowo zaniedbujemy spowiedź, myśląc, że w razie czego w ostatniej chwili wzbudzimy w sobie żal doskonały i to załatwi sprawę, to nie kieruje nami miłość Boża, tylko cwaniactwo
- stwierdził ksiądz Grzegorz Strzelczyk.