Zgodnie z tradycją zegarki przestawiamy w ostatni weekend marca, a więc już w najbliższą niedzielę, 29 marca, będziemy spać krócej. Plusem tego zabiegu jest to, że znacznie dłużej na dworze będzie jasno. Z czego to wynika?
ZOBACZ TEŻ: Strażniczka miejska szyje maseczki ochronne dla szpitala onkologicznego!
W zamyśle zmiany czasu na letni mają spowodować efektywniejsze wykorzystanie światła dziennego. Latem standardowy czas geograficzny jest przesuwany o godzinę do przodu, więc czas aktywności człowieka jest lepiej dopasowany do godzin, w których jest najwięcej światła słonecznego.
ZOBACZ TEŻ: POŻAR łąki gasili własnymi butami!
W ostatnią niedzielę marca przestawiamy zegarki o godzinę do przodu, z 2:00 na 3:00. W związku z czym śpimy o godzinę krócej. Co ciekawe, zwrot "przestawiamy zegarki" ma coraz bardziej charakter symboliczny, ponieważ większość urządzeń elektrycznych czas zmieni za nas.