KONIEC POSZUKIWAŃ

W Warszawie znaleziono zaginioną kobietę. Ubrana tylko w piżamę jechała autobusem

2024-12-30 8:25

W sobotę 28 grudnia kierowca autobusu zauważył nietypową pasażerkę. Była zdezorientowana, a jej strój - piżama i kurtka - wzbudził zaniepokojenie. Mężczyzna zawiadomił Straż Miejską w Warszawie. Okazało się, że córka kobiety wcześniej tego dnia zgłosiła jej zaginięcie.

Warszawa. Kierowca

O sytuacji informuje Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Po godz. 14 w sobotę jedna z pasażerek zwróciła uwagę kierowcy autobusu miejskiego. Starsza kobieta była zdezorientowana, na sobie miała jedynie kurtkę i piżamę. Mężczyzna zawiadomił strażników miejskich.

Podczas interwencji 82-latka powiedziała, że mieszka na ulicy Okopowej, jednak nie ma kluczy do mieszkania. Mundurowi zawieźli ją pod dom. W trakcie rozmowy z sąsiadami wyszło na jaw, że w mieszkaniu może przebywać schorowany mąż kobiety. Strażnicy zadzwonili po wsparcie.

Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Dramatyczna akcja służb, reanimowali człowieka w autobusie

Córka 82-latki zgłosiła zaginięcie

Szybko okazało się, że chorująca na demencję 82-letnia kobieta to ta sama, której zaginięcie wcześniej tego samego dnia zgłosiła córka. Ratownicy po wejściu do mieszkania nikogo nie zastali. Okazało się, że mąż, o którym wspomnieli sąsiedzi, zmarł dwa miesiące wcześniej.

"👉 Brawa dla kierowcy autobusu, który w porę zareagował. Przypominamy, by zawsze zgłaszać niestandardowe sytuacje, które wzbudzają Państwa zaniepokojenie" - apelują ratownicy.

Sonda
Czy kiedykolwiek pomagałeś/aś w szukaniu zaginionych osób?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki