W zeszłym tygodniu zbankrutowało biuro Sky Club, które zostawiło około 5 tysięcy swoich klientów za granicą. Stracili oni pieniądze, właściciele hoteli wyrzucali ich z pokoi i przez całą noc musieli koczować w recepcjach. Dlatego, aby uniknąć podobnego wakacyjnego horroru, warto się wcześniej zabezpieczyć.
- Chcemy zapobiec takim wydarzeniom - mówi "Super Expressowi" Anna Pakulska, przedstawiciel rejestru dłużników ERIF Big S.A.
Stąd każdy, kto planuje właśnie urlop, powinien pojawić się przy placu Bankowym 2. W błękitnym wieżowcu dziś od godz. 8 do 16 na XIV piętrze odbywają się dni otwarte. Wystarczy znać NIP biura podróży, aby dowiedzieć się, czy jest ono zadłużone. Jeżeli tak, to lepiej unikać takiej firmy.
- Sama planuję wyjazd do Hiszpanii i po sytuacji ze Sky Club i Triadą mam spore wątpliwości, komu mogę zaufać - mówi Anna Czajkowska (23 l.), która pracuje w administracji.
- Takie dni otwarte jak te pomagają w podjęciu decyzji i powierzeniu pieniędzy biurom podróży - dodaje. Pani Ania podała wszystkie namiary na operatora wycieczki, wypełniła ankietę i dowiedziała się, że jest on uczciwy. Rejestr dłużników można też sprawdzić bez wychodzenia z domu - na stronie internetowej InfoKonsumenta.pl.