Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego sprawił, że nie obowiązują już uchwalone przez radnych w 2011 roku zasady sprzedaży lokali komunalnych, bo są niezgodne z prawem. Trzeba je przygotować od nowa. To uskrzydliło lokatorów, dla których te przepisy były krzywdzące. Wcześniej mieszkańcy mogli wykupić mieszkania za 10 proc. ceny, a od dwóch lat musieli płacić do kasy miasta nawet połowę wartości lokalu. Wiele osób nie zdążyło złożyć wniosku o wykup przed wejściem zaostrzonych przepisów. Niektórym, którzy wniosek złożyli, urzędnicy nie zdążyli go rozpatrzeć. - Mnie odmówiono wykupu, bo ośmieliłam się poprosić administrację o zniżkę w czynszu i przez to zostałam pozbawiona prawa wykupu. To niesprawiedliwe - mówi mieszkanka Pragi-Południe Helena Stefaniuk (84 l.). NSA m.in. ten zapis uznał za dyskryminujący. Lokatorzy chcą opracować nowe zasady po swojemu i poddać radzie pod głosowanie jako projekt obywatelski poparty 15 tysiącami podpisów. - Pracujemy nad szczegółami. Chcemy m.in., by lokatorzy, którzy zajmują mieszkanie komunalne więcej niż 10 lat, mogli stać się właścicielami za 10 proc. wartości - zapowiada Paweł Lisiecki, północnopraski radny, który został twarzą stowarzyszenia. - Lokatorzy, często starsze osoby, są dziś pozostawieni samym sobie, zagubieni, nieświadomi swoich praw. Nie potrafią zabiegać w urzędach o to, co im się należy. Stowarzyszenie ma im pomóc - tłumaczy Ewa Kościuch-Manandhar, działaczka ze stowarzyszenia lokatorów.
Walczmy razem o nasze prawa
2014-06-20
4:00
Mieszkańcy budynków komunalnych zakładają stowarzyszenie, które przygotuje obywatelski projekt uchwały o wykupie mieszkań za 10 proc. wartości. By zajęła się nim Rada Warszawy, muszą zebrać co najmniej 15 tysięcy podpisów.