Dramat trwa od kilku tygodni. Na teren parafii wchodzi banda chuliganów i demoluje teren. Niszczone są urządzenia sanitarne i ławki do siedzenia w ogrodowej altanie. Szajka nie oszczędza też figurek świętych. Po każdej libacji toalety są zapchane nieczystościami. Parafianie są oburzeni tym co się dzieje. - Naprawdę to już przechodzi ludzkie pojęcie. Jak można tak postępować. Ci ludzie gorzej się zachowują niż bydło. Nie wiem, co im przeszkadzają te ławki i figurki – mówi jeden z mieszkańców. Ludzie twierdzą, że działania te nie są przypadkowe, a mają charakter nagminny. - To nie jest pierwszy raz. Non stop tu przychodzą i niszczą. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nikt nic z tym nie robi. Przecież tak być nie może. Policja, straż miejska powinny podjąć jakieś działania i coś z tym zrobić – mówi pani Janina, parafianka.
PRZECZYTAJ NASZEGO NEWSA GRYPA ATAKUJE mieszkańców STOLICY! Musisz to wiedzieć!