Warszawa: 16-latek uciekał maluchem

Krążąc po Pradze-Północ funkcjonariusze zauważają podejrzany samochód. W maluchu siedzą trzy osoby, a jego kierowca dziwnie się zachowuje. Kiedy radiowóz się zbliżył, mały fiat gwałtownie dodaje gazu i próbuje uciekać.

Patrz też: Puławy: Uciekał przed policją kradzionym maluchem

Policjanci niewiele myśląc, ruszają za nim. Chwilę później młody kierowca jest już w rękach policji. Szybko wychodzi na jaw, dlaczego próbował zwiać. Okazuje się, że Damian B. (16 l.) wcale nie miał prawa jazdy. Na dodatek na siedzeniu pasażera mundurowi znajdują kompletnie odurzonego narkotykami Marcina S. (20 l.). Z tyłu siedzi też Magda K. (16 l.). Nieletni trafiają pod opiekę rodziców, a młody amator narkotyków na komendę. Tam nasz reporter spotyka Norberta D. (25 l.), policjanci złapali go w tym samym czasie. Mężczyzna kompletnie naćpany prowadził samochód.