Przed godz. 6 policjanci z komisariatu na Bemowie otrzymali zgłoszenie o włamaniu do sklepu. Na miejscu zastali otwarte drzwi i uszkodzony panel alarmu. Właścicielka lokalu od razu podejrzewała byłego partnera, który dzień wcześniej również miał się włamać do sklepu. Podczas rabunku ze sklepowych pólek zniknął alkohol.
Warszawa: Pogoda na czwartek. Czy wciąż będzie tak gorąco?
Po czasie okazało się, że doszło do kolejnego włamania. Były partner zgłaszającej kobiety wdarł się do kwiaciarni, która również do niej należała. Wtedy było już wiadomo, kto stoi za rabunkami. 45-latek został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad dwa promile alkoholu. Po zgromadzeniu dowodów, zatrzymany usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
Warszawa: Przystanki wyłączone z użytku! Sprawdź gdzie...
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.
ZOBACZ JAK WYGLĄDAŁ RAJD PREZYDENCKIM KABRIOLETEM PODCZAS OTWARCIA NOWEJ DROGI: