Funkcjonariusze z Komendy Rejonowej Policji VII w Warszawie zatrzymali 78-latka dwa dni po tym, jak dopuścił się ciężkiego uszkodzenia ciała swojego znajomego. Do napaści doszło w schronisku dla bezdomnych. Staruszek dźgnął go w okolice łopatki, czym spowodował ciężkie uszkodzenie ciała.
ZOBACZ TEŻ: Warszawa: Przed budynkiem Sejmu podpalił się mężczyzna!
- Policjanci zostali wezwani do miejsca pobytu osób bezdomnych. Okazało się, że jeden z mężczyzn jest ranny i najprawdopodobniej został ugodzony nożem. Wezwane na miejsce pogotowie zabrało go do szpitala – relacjonuje Joanna Węgrzyniak z KRP VII w Warszawie.
Sprawą zajęli się kryminalni, a 78-latek został zatrzymany dwa dni po zdarzeniu. Po analizie dowodów i pracy kryminalnych udało się ustalić motywy działania bezdomnego.
- Ze zgromadzonych dowodów wynikało, że zatrzymany najprawdopodobniej uważał, że pokrzywdzony jest mu coś winien, a ponieważ nie oddał na czas, to 78-latek w nerwach sam wymierzył sprawiedliwość. Ugodził znajomego nożem w okolice łopatki, czym spowodował ciężkie uszkodzenie ciała – informuje Joanna Węgrzyniak ze stołecznej policji.
Decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany, a materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 78-latkowi zarzutu ciężkiego uszkodzenia ciała. Grozi mu za to surowa kara.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.