Warszawa. Antyterroryści na Sakskiej Kępie. Świadkowie słyszeli strzały
Informację o akcji otrzymaliśmy od naszego reportera przed godz. 19.30. Świadkowie mieli słyszeć strzały lub wybuchy. Przynajmniej jedna osoba została zatrzymana. O akcję pytaliśmy oficerów prasowych Komendy Stołecznej Policji oraz Centralnego Biura Śledczego Policji. - Nie znam żadnych szczegółów tej operacji, nie jest przeprowadzana przez stołeczną policję - przekazał nam podkom. Jacek Wiśniewski z wydziału komunikacji społecznej KSP. To samo usłyszęliśmy od podinsp. Iwony Jurkiewicz z Centralnego Biura Śledczego Policji.
Funkcjonariusze sprawdzają zaparkowane w pobliżu auta. Z budynku miały być wynoszone przez nich skrzynki z niewiadomą zawartością. Więcej szczegółów wkrótce.
Jak nieoficjalnie ustalił "Super Express" w akcji zatrzymany został niebezpieczny przestępca.
Strzały pod Warszawą. Nie żyje 42-latek
Tego samego dnia doszło do strzelaniny w Zyrardowie. Ok. godz. 5 nad ranem mieszkańcy ul. ul. Kilińskiego usłyszeli strzały. - Zobaczyłem mężczyznę leżącego nad rowem burzowym na wjeździe do okolicznej firmy - wyjaśnił świadek w rozmowie z naszym reporterem. Prawdopodobnie doszło do gangsterskich porachunków. Więcej przeczytasz TUTAJ.