Wystarczyło kilka minut, by ulice zamieniły się w rzeki. Telefony do strażaków rozdzwoniły się w mgnieniu oka. - W ciągu 30 minut strażacy interweniowali 300 razy – mówił tuż po rozpoczęciu opadów kpt. Wojciech Kapczyński z Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Liczba wyjazdów rosła z minuty na minutę i szybko przekroczyła pół tysiąca! W mieście co chwilę słychać było strażackie syreny. W akcji przez cały czas pracowało 40 zastępów. Wieczorem do stolicy dojechały również kolejne brygady z okolicznych powiatów, w tym m.in z Legionowa.
Warszawa. W mieście NADAL słychać syreny. 450 INTERWENCJI po ulewie!
Woda zalała najważniejsze warszawskie ulice - Trasę Łazienkowską w rejonie Rozbratu czy Wisłostradę przy Cytadeli. Ze studzienek wylewała się gejzerami. Samochody stanęły w gigantycznych korkach. Na jezdniach zebrał się prawie metr wody! Ruch w mieście został sparaliżowany również w okolicy placu Trzech Krzyży oraz al. Prymasa Tysiąclecia i ul. Bitwy Warszawskiej.
Józefów. PŁOMIENIE na poddaszu bloku! PIORUN trafił PROSTO w dach!
Wyłączona została stacja metra Ratusz Arsenał. Ulewa nie ominęła również samego centrum stolicy. Zalana została popularna "patelnia", a deszczówka spłynęła też do galerii północnej w okolicy Dworca Centralnego. Pod wodą znalazły się ul. Francuska, Gwiaździsta, Płochocińską. Nieprzejezdny był również most Gdański oraz skrzyżowanie al. Jerozolimskich z ul. Łopuszańską. Woda wdarła się do galerii handlowej Promenada, do szpitala przy ul. Kopernika i komisariatu policji na Nowolipkach.
Groza na Wilanowie! Mikołaj roztrzaskał głowę na uszkodzonej trampolinie!
Ponadto nie działała sygnalizacja świetlna na najważniejszych skrzyżowaniach w mieście np. na rondzie ONZ i pl. Zawiszy. Zalane zostały miedzy innymi pomieszczenia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwo Środowiska.
>>ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁY WARSZAWSKIE ULICE<<
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.