Podczas kolejnego identycznego przestępstwa najpierw prysnął kurierowi w twarz gazem i obezwładnił, a potem zabrał przesyłkę, w której było kilka nowoczesnych aparatów. Napadał jeszcze kilkakrotnie. Przestępca obłowił się na niemal 10 tys. zł. Policjanci szybko wpadli na trop bandziora. Okazało się, że nie wrócił on do więzienia, gdzie odsiadywał wyrok w innej sprawie. Natychmiast po zatrzymaniu z powrotem trafił za kraty.
Warszawa: Bandzior polował na kurierów
2013-06-06
3:00
Dominik M. (30 l.) z Białołęki zamawiał najdroższe telefony komórkowe, umawiał się z kurierem na ich odbiór, a potem okradał dostawcę. Za pierwszym razem przywłaszczył sobie tylko jeden telefon i uciekł.