Potrącił busem pieszą i zwiał
Do wypadku doszło późnym wieczorem w poniedziałek (3 października). Po godz. 23 policjanci z Bemowa zauważyli leżącą na przejściu dla pieszych kobietę. Okazało się, że została ona potrącona przez kierującego białym busem, który nie zatrzymał się, by jej pomóc, tylko uciekł z miejsca zdarzenia. Mundurowi udzielili niezbędnej pomocy rannej kobiecie. Ostatecznie została ona zabrana do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego.
Sprawca wypadku szybko wpadł w ręce policjantów. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił biały bus, który pospiesznie próbował odjechać z jednej z ulic. Policjanci od razu za nim ruszyli i zatrzymali pojazd do kontroli.
- Mężczyzna był zdenerwowany kontrolą, a jego pojazd posiadał uszkodzony przedni zderzak i miał urwane lusterko. W trakcie dalszych czynności okazało się, że mężczyzna kierował pod wpływem narkotyków i nie miał dokumentu uprawniającego go do jazdy pojazdami mechanicznymi, bowiem prawo jazdy zostało mu zatrzymane za przekroczenie prędkości - przekazała nadkom. Marta Sulowska z policji na Bemowie.
33-letni kierowca busa z zarzutami
Mężczyzna został zatrzymany, a sprawa trafiła do wydziału dochodzeniowo-śledczego. 33-latek usłyszał trzy zarzuty dotyczące spowodowania wypadku drogowego, nieudzielenia pomocy oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających. Za to może grozić mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Czynności w sprawie postępowania nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie - poinformowała nadkom. Marta Sulowska.