Warszawa: Białołęka zwalnia

2014-09-12 4:00

Piraci drogowi to plaga na stołecznych ulicach. Ursynów walczy z nimi fotoradarami, Białołęka postawiła na progi zwalniające. - To tańsze i bardzo skuteczne rozwiązanie - przekonują urzędnicy.

Zielona Białołęka bierze sprawy w swoje ręce. W ostatnich latach dochodziło tam do wielu wypadków spowodowanych przez pędzących ponad dozwoloną normę kierowców. Na Ostródzkiej w tym roku miały miejsce już trzy poważne wypadki. W czerwcu w jednym z nich zginął młody chłopak.

Jeszcze we wrześniu zacznie się montaż progów zwalniających na Ostródzkiej

Dlatego mieszkańcy zaapelowali do radnego Platformy Obywatelskiej Waldemara Roszaka (46 l.), aby pomógł w walce o bezpieczniejszą okolicę. I się udało! Przynajmniej częściowo. Jeszcze we wrześniu zacznie się montaż progów zwalniających na Ostródzkiej. Zostaną one zainstalowane m.in. przy skrzyżowaniu ze Współczesną, ul. Juranda ze Spychowa i Hemara, przy kościele oraz szkołach: podstawowej nr 112 i gimnazjum nr 164. - Montaż to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych, a efekty można już obserwować w okolicach szkoły na Głębockiej - mówi Waldemar Roszak (46 l.). Kolejne progi mają się pojawić przy zespole szkół na Kobiałce.

Zobacz też: Warszawa: Tramwaj na finiszu

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki