WARSZAWA. Bogusław Wołoszański zaszalał na stołecznej drodze

2015-04-16 23:48

Co za sensacja! Bogusław Wołoszański docisnął pedał gazu na stołecznej drodze i nie ustąpił pierwszeństwa. Za rajd swoim BMW musiał słono zapłacić.

Do tej pory to on opowiadał o sensacjach. Tym razem sam znalazł się w centrum wydarzeń. Siedzący za kierownicą BMW Bogusław Wołoszański (65 l.) miał stłuczkę na skrzyżowaniu al. Wilanowskiej i ul. Rolnej. Znany dziennikarz wjechał w kię. - Do zdarzenia doszło po godzinie 12. Zderzyły się ze sobą dwa samochody - kia i BMW - mówi Edyta Adamus z Biura Prasowego Komendy Stołecznej Policji. Jak mówi, BMW wjechało na skrzyżowanie na zielonym świetle, ale z powodu dużego natężenia ruchu, próbowało zjechać z niego już na czerwonym i to spowodowało kolizję. - Prowadzący BMW został ukarany mandatem za nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Kara wyniosła 500 zł i 6 punktów karnych - dodaje Adamus. Z pokryciem kosztów napraw aut dziennikarz nie powinien mieć problemu - od kilku miesięcy reklamuje w telewizji jednego ze znanych ubezpieczycieli...

Zobacz: WARSZAWA. Był aż za sprytny. Okradał urzędy

Czytaj: WARSZAWA. Robót drogowych na Targówku ciąg dalszy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają