Polecany artykuł:
- Teraz limit zarobków zostanie powiększony o prawie tysiąc złotych - mówi Tomasz Pactwa. - Wcześniej kryterium dochodowe było na poziomie 1922 złote, jeżeli uchwała przejdzie, to będzie to kryterium na poziomie 2883 złote netto na członka rodziny - wyjaśnia.
Ratusz szacuje, że dzięki temu 400 złotych miesięcznie w ramach bonu żłobkowego trafi do kilku tysięcy rodzin. Do tej pory skorzystało ledwie kilkaset, m.in. właśnie przez zbyt wysokie zarobki i próbę ich zaniżania. - Zdarzyło się 20% takich przypadków, że ktoś deklarował inne dochody. Mieliśmy możliwość sprawdzenia dochodów, więc pojawiały się pewne wątpliwości, które wymagały doprecyzowania - mówi Tomasz Pactwa.
>>> Warszawski bon żłobkowy zamiast miejsca w kolejce
Bon żłobkowy przyznawany jest rodzicom, których dzieci są na liście oczekujących na miejsce w publicznym żłobku. Dzięki dofinansowaniu mogą oni posłać swoją pociechę do prywatnej placówki zwalniając miejsce w kolejce innym dzieciom. O szczegółach w pełnej rozmowie Arka Pogłuda z Tomaszem Pactwą:
Czytaj też: Dziś w Warszawie zawyją syreny. 75. rocznica powstania w getcie