Lokatorzy nowego osiedla przy ul. Narwik, bloku przy ul. Kazubów, domków jednorodzinnych na ul. Rosy Bailly mają już dosyć tego huku. Okna ich mieszkań wychodzą wprost na trasę S8, a ta nie jest zasłonięta ekranami akustycznymi.
- Boję się pomyśleć, co będzie, jak trasa zostanie połączona z autostradą - żali się pani Ilona Bunkowska (54 l.) z ul. Narwik 24. - Na jesień planujemy tu pomiar hałasu - tłumaczy z kolei Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiej GDDKiA. - To marszałek województwa wyda polecenie ewentualnej budowy ekranów - dodaje.
Jednak czemu mimo zabudowań ekrany nie zostały postawione wcześniej? - Tego bloku nie było i dowiedzieliśmy się o jego powstaniu za późno, żeby coś zmienić - mówi Tarnowska.