Deszczowa pogoda, śliska jezdnia i ogólnie trudne warunki drogowe nie powstrzymały 35-latka od brawurowej jazdy ulicami Bielan: z nadmierną szybkością, slalomem pomiędzy innymi pojazdami. Policjanci zatrzymali pojazd i sprawdzili zarówno kierowcę, jak i 31-letnią pasażerkę.
W domu na Grochowie miał ponad 12 kg marihuany! Prawdziwa przydomowa hurtownia!
Przy nim znaleźli puszkę z suszem, przy niej - torebki z białym proszkiem. W aucie były także inne zawiniątka z suszem. Badanie tych substancji o łącznej wadze prawie 80 gramów potwierdziło, że były to marihuana i amfetamina. Ponadto okazało się, że mężczyzna ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - poinformowała asp. Kamila Szulc z KRP Bielany/Żoliborz.
Rozkładali kradzione samochody na polanie w lesie! To się nazywa... prawdziwa dziupla!
35-latek i 31-latka zostali zatrzymani. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia, kobiecie - do trzech.