Budowa kładki trwa od 20 września 2010 roku. Jest już niby skończona, robotników nie widać tam od kilku miesięcy. Jednak wciąż nie została oddana do użytku, a przejście dla pieszych z sygnalizacją blokuje ruch. Niestety, drogowcy nie potrafią powiedzieć, kiedy z kładki będzie moż-na korzystać.
- Drogowcy jak najszybciej powinni oddać w końcu ten wiadukt, bo korki na Trasie Łazienkowskiej robią się jeszcze większe. To jakaś paranoja! - mówi oburzony Krzysztof Sobiak (51 l.), zawodowy kierowca.
Zgłosiliśmy już windy do odbioru technicznego, następnie całą już przeprawę do odbiorów przez nadzór budowlany - mówi "Super Expressowi" Adam Sobieraj (35 l.), rzecznik Zarządu Dróg Miejskich. Ile to potrwa? Rzecznik nie jest w stanie udzielić takiej informacji. - Niestety, to nie zależy już od nas - odpowiada Sobieraj. Są szanse, żeby tamtędy przejść przed EURO 2012. A jeżeli się nie uda, są szanse, ale na to, że budowa jednej kładki dla pieszych będzie trwała tyle samo co budowa np. mostu Świętokrzyskiego!