W nocy z soboty na niedzielę wprowadzono nową organizację ruchu w rejonie zamkniętego tunelu Wisłostrady. Jednak to dopiero wczoraj objazdy przeszły test. Kierowcy jadący w kierunku Żoliborza wjeżdżali tuż za mostem Poniatowskiego na bulwary wiślane, którymi jedzie się tuż obok i pod Centrum Nauki Kopernik, aby wyjechać znów na Wisłostradę na wysokości ulicy Karowej.
Z kolei kierowcy jadący w stronę Wilanowa muszą jechać Wybrzeżem Kościuszkowskim. W ciągu porannego szczytu nowymi objazdami jechało się wolno, ale płynnie, natomiast w popołudniowym zaczął się horror. Utworzył się gigantyczny korek w stronę Wilanowa sięgający aż po horyzont. Tym bardziej że przy wjeździe na objazd jest ograniczenie do 30 km/h, czego skrupulatnie pilnują strażnicy miejscy wyposażeni w fotoradar.