Warszawa. Do wymiany zostało 7,5 tys. kopciuchów. W tym roku w stolicy zlikwidowano 154 kotły

7,5 tys. kopciuchów do wymiany w stolicy. 100 dni na otrzymanie dotacji

Przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego przypomnieli na wtorkowej konferencji, że do zakończenia procesu wymiany kopciuchów w stolicy zostało mniej niż 100 dni. - Od 1 stycznia 2023 roku kotły pozaklasowe, czyli tzw. kopciuchy, staną się nielegalne nie tylko na terenie całej Warszawy, ale także Mazowsza. Od 1 stycznia do 15 sierpnia tego roku w Warszawie zlikwidowano 154 kopciuchy. Miasto szacuje, że w tej chwili do wymiany pozostało około 7,5 tys. kotłów. To jest dobra informacja, bo początkowo, kiedy zaczynaliśmy działania antysmogowe, miasto tę liczbę szacowało na 18 tys. sztuk. Na ten rok złożono ponad 1,8 tys. wniosków o wymianę kopciucha w Warszawie. Przypuszczam, że do końca roku w stolicy pozostanie około 5 tys. kopciuchów, czyli po 1 stycznia w Warszawie będzie funkcjonować około 5 tys. nielegalnych źródeł ciepła. Nielegalnych w tym sensie, że jeśli nasz dom odwiedzi straż miejska, to właściciel takiego kotła będzie podlegał mandatowi do 500 zł - te mandaty na pewno się posypią. Zakaz spalania węgla w Warszawie zacznie funkcjonować już od października przyszłego roku. Zachęcam wszystkich mieszkańców do skorzystania z dotacji z urzędu miasta – powiedział na konferencji Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.

Aktywiści apelują o większe zaangażowanie w wymianę kotłów

Przedstawiciele Polskiego Alarmu smogowego zaznaczyli, że władze Warszawy powinny bardziej zaangażować się w promowanie dotacji na wymianę kopciucha. Aktywiści podkreślili, że aby przyspieszyć ten proces i zdążyć z wymianą pozostałych kotłów, należy podjąć zdecydowane kroki i ułatwić ludziom zrozumienie tego procesu.

- Często ludzie z własnej niewiedzy jeszcze nie zdecydowali się na pozyskanie dotacji na wymianę kotła, czy termoizolację budynku z programów rządowych. Jasno widzimy, że podstawowy problem ze smogiem i jego źródłami nie bierze się tylko z niewiedzy ludzi czy ich braku woli, ale przede wszystkim z braku intensywnych działań decydentów - przekazał Bartosz Piłat, ekspert Polskiego Alarmu Smogowego. W sprawie wymiany kotłów w mieście działo się niewiele. Dopiero ostatnie zmiany zasad funkcjonowania systemu miejskiego pomocy mieszkańcom pokazały, że można było to zrobić inaczej i szybciej. W poprzednich latach władze Warszawy bardzo, bardzo leniwie zajmowały się sprawą wymiany kopciuchów - dodał.

70 proc. warszawiaków chce zakazu spalania paliw stałych

- Oszacowaliśmy, że w przypadku zakazu spalania paliw stałych, w Warszawie można by uniknąć nawet 700 zgonów rocznie. Jeśli chodzi o hospitalizacje z powodu chorób układu serca i układu oddechowego, mogłoby być ich nawet o kilkaset mniej rocznie. Zrobiliśmy badania społeczne na grupie mieszkańców Mazowsza - prawie 70 proc. chce, żeby w Warszawie obowiązywał zakaz spalania paliw stałych. Ludzie potrzebują szczegółowych informacji w sprawie wymiany kopciuchów - podsumowała Dominika Mucha z Europejskie Centrum Czystego Powietrza.