Warszawa: DRAMAT MIESZKAŃCÓW. Chodniki toną w fekaliach na Ursynowie!

- Nie rozumiem czy ci ludzie nie mają wyobraźni jak to śmierdzi? - skarży się rozżalony mieszkaniec Kabat. To już nie pierwszy taki problem, z którym musi się zmierzyć mężczyzna. W zeszłym roku centralnie końskie łajno było przez ponad miesiąc centralnie przed wejściem do jego domu. W tym roku końskie odchody można znaleźć w okolicy przystanku Rosnowskiego.Skąd te konie na Ursynowie?

Warszawa: Wybuch w autobusie miejskim!

Internauci są zgodni - to jest karygodne! -Przecież na Ursynowie nie ma żadnej stadniny - żali się internauta. Na Ursynowie nie ma, ale jest niedaleko, bo na Wilanowie. - Wzdłuż Korbońskiego i Rosnowskiego zawsze całe chodniki zas*ane. To ze Stajni Wilanów - grzmi mieszkaniec Ursynowa. Mieszkańcy już nie wiedzą co robić, boją się chodzić po chodnikach, ponieważ czują się jak na "polu minowym". Obywatele Ursynowa apelują, o sprzątanie nie tylko po psach, ale i po koniach.