Wypadek na budowie na Targówku mógł skończyć się dużo mniej szczęśliwie. Dwóch mężczyzn pracowało na wysokości przy stawianiu apartamentów na rogu Oszmiańskiej i Witebskiej. W pewnym momencie runęli z trzypiętrowego budynku. Dlaczego? Jak słyszymy, najprawdopodobniej stracili równowagę. - Dwóch mężczyzn spadło z wysokości około 6 metrów. Badanie alkomatem przez policjantów wykazało, że mężczyźni byli trzeźwi – potwierdziła nam st. sierż. Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji.
KARAMBOL na Towarowej! Ranna KOBIETA W CIĄŻY! 8 aut ZMASAKROWANYCH [GALERIA]
Warszawa: 700 metrów drogi za 8 mln zł. Górczewska gotowa!
- Widziałam jak przyjechały dwa radiowozy i karetka, obserwowałam akurat prace. Ale nie wiedziałam co się tam dzieje – mówi Alina Borowik, lokatorka jednego z domów przy ul. Poleskiej, sąsiadującego z terenem budowy.
Oprócz policjantów byli również strażacy i przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy .Jak się okazało, wypadek na szczęście nie był tak groźny jak to wyglądało.
- Pracownicy nie odnieśli większych obrażeń. Jeden miał otartą rękę, drugi - złamany palec. Nic więcej się nie stało – uspokaja kierownik budowy Mariusz Cichocki. Mężczyźni zostali zabrani do szpitala na badania, a prace nad budową apartamentów trwają bez przerwy.
Uwaga! Nadchodzi Krystyna! Czy mieszkańców czeka WIELKIE TRZĘSIENIE?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.