Na Trasie Toruńskiej między Markami a ulicą Modlińską drogowcy ustawili bramki z kamerami. Urządzenia znajdują się na wysokości ulic: Modlińskiej, Łabiszyńskiej, Głębockiej i przy Piłsudskiego w Markach. Od soboty będą pobierać opłaty od wszystkich pojazdów powyżej 3,5 tony poprzez system viaToll i zamontowane w samochodach specjalne urządzenie zwane viaBox. Będą musiały być w nie wyposażone wszystkie duże wozy. Nawet autobusy, które kursują Trasą Toruńską. - O tym, które drogi będą objęte tym systemem, mówi specjalne rozporządzenie Rady Ministrów - ucina rozmowę Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiej GDDKiA.
Wprowadzenie systemu to dla przewoźników jednak bardzo duży koszt, bo sama skrzynka, którą muszą zamontować, kosztuje 120 złotych, a np. Miejskie Zakłady Autobusowe zainstalują viaBox aż w 213 autobusach. Za samo e-myto będą musieli zapłacić co najmniej 100 tys. zł rocznie.
Jednak mowy o bezpłatnym przejeździe ani o zniżkach dla miejskiej komunikacji nie ma. - Zwlnione z opłat są tylko pojazdy uprzywilejowane, jak służby ratownicze czy służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg - mówi Tarnowska. Co to oznacza dla pasażerów? - Opłaty będą ponosili przewoźnicy, a nie my. My rozliczamy się tylko za realizowane kursy - mówi Konrad Klimczak z biura prasowego ZTM i dodaje, że jakość usług na Trasie Toruńskiej będzie taka sama. Gwarantują też, że ceny biletów nie wzrosną. Przynajmniej do 2014 roku.