Władze spółki tłumaczą, że podwyżki spowodowane są wzrostem cen energii elektrycznej, które poszły w górę o 20 procent. Co to oznacza w praktyce? Za bilet tygodniowy z Grodziska do Warszawy zapłacimy 63 zł zamiast 56 zł, za miesięczny - 176 zamiast 162 zł, a za kwartalny - 440 zamiast 400 złotych.
Pasażerowie są oburzeni, bo nic nie dostają w zamian za podniesienie cen biletów. Od lat jeżdżą w ścisku niczym sardynki w puszcze, wagony są stare, zdezelowane i brudne.