Przed godz. 7.30 w środę ich samochody strawił pożar. Płomienie pojawiły się w stojącym na działce przy ul. Zalipie starym volkswagenie. Błyskawicznie zajęły całe auto, niszcząc doszczętnie tapicerkę i plastikowe elementy. Chwilę później ogień przeszedł na stojącą obok skodę - strawił przód i dach samochodu.
Pożar ugasili strażacy. Prawdopodobnie jego przyczyną było zwarcie wadliwej instalacji gazowej. Całe szczęście, że nie doszło do eksplozji, bo wtedy zniszczenia byłyby dużo poważniejsze.