WARSZAWA: Dziecko zostało PORZUCONE w samochodzie

2012-09-05 4:00

Bezmyślność niektórych rodziców nie zna granic. Młoda matka wczoraj na ul. Białej zamknęła w samochodzie swoje 11-miesięczne dziecko i zniknęła. Męczącego się w duchocie i płaczącego malucha przypiętego do fotelika zauważyli przechodnie, którzy wezwali policję.

Wolscy policjanci, którzy pojawili się na miejscu już po kilku minutach, rozpoczęli poszukiwania właściciela auta. Po 20 minutach na miejscu pojawiła się matka chłopca. Tłumaczyła, że była w pobliskim sądzie. Odwodnionym niemowlakiem zajęła się ekipa pogotowia, która zabrała go do szpitala.

- Będziemy wyjaśniać tę sprawę. Na razie za wcześnie, by mówić, czy kobiecie zostaną postawione zarzuty - mówi podkom. Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji. Matka może odpowiadać za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki