Warszawa. Dzik na terenie szkoły na Targówku
Takiego gościa szkoła na Targówku jeszcze nie miała. Dorodny samiec dzika wlazł do szkolnego ogródka i za nic w świecie nie miał zamiaru go opuszczać! Stróż, który go zauważył natychmiast zaczął działać. Żeby nie narażać ludzi ani zwierzaka na niebezpieczeństwo zamknął furtkę prowadząca do szkoły. Dziki gość nie zwracał na niego żadnej uwagi i zaczął sobie w tym czasie mościć legowisko do spania pod pobliską jodłą.
Przeczytaj również: Dzik staranował drzwi i biegał po sklepie! [WIDEO]
Stróż zawiadomił pracowników Lasów Państwowych o wizycie nieproszonego gościa. Na miejsce przyjechał lekarz weterynarii i łowczy ze specjalną strzelbą i środkiem usypiającym. Łowczy umiejętnie podszedł zwierzę i zaaplikował mu w zadek lotkę z usypiaczem. Gdy włochaty przybysz zapadł w głęboki sen pracownicy zamknęli go w klatce, załadowali do swojego samochodu i wywieźli do lasu. Cała przygoda zakończyła się szczęśliwie zarówno dla zwierzaka, jak i ludzi.
Łoś lizał asfalt
Do innego niecodziennego zdarzenia doszło na początku roku na ul. Lipkowskiej w Izabelinie pod Warszawą. Ogromne zwierzę klęczało i nic sobie nie robiło z omijających go samochodów. Łoś w najlepsze delektował się solą prosto z zaśnieżonego asfaltu.