W nocy ze środy na czwartek na zjeździe z ronda Starzyńskiego w kierunku ronda Żaba pękła rura i nagle zapadła się jezdnia. Do walki z awarią natychmiast ruszyli technicy SPEC, którzy dwoili się i troili, by ją usunąć. Mieli jednak problem ze stwierdzeniem, w którym miejscu magistrala została uszkodzona.
Prace toczyły się na jezdni, a także w rejonie torów tramwajowych. - Na uszkodzonym odcinku sieci został wstrzymany przesył energii cieplnej i pracownicy przystąpili do udrażniania ronda - tłumaczy Monika Mazurkiewicz, rzecznik prasowy SPEC.
Na czas naprawy awarii odcięto ogrzewanie w ponad 240 budynkach - od ul. Starzyńskiego wzdłuż ul. Jagiellońskiej aż do al. Solidarności.
Utrudnienia czekały także kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej, bo przez cały dzień tworzyły się tam spore korki. Na kilka godzin wyłączona z ruchu została też ul. Starzyńskiego na odcinku między rondem a ul. Namysłowską. W nocy z środy na czwartek nie kursowały tamtędy tramwaje.
Składy puszczono dopiero rano. Zarząd Transportu Miejskiego musiał wyznaczyć objazdy dla autobusów 127 i 500 w kierunku Bródna. Usuwanie awarii trwało przez cały dzień, a ciepło wróciło do mieszkań po kilkunastu godzinach.