Warszawa: Galerie otwarte, a w popularnych sieciówkach wciąż NIE ZROBISZ zakupów!

Od poniedziałku 4 maja w warszawskich galeriach handlowych mogą być już otwarte wszystkie sklepy. Ograniczenia wprowadzone przez rząd są podobne, jak w świątyniach i kościołach: jedna osoba na 15 m². Ta zasada dotyczy także całej galerii, przy czym liczona jest łączna powierzchnia wszystkich sklepów BEZ korytarzy.
Punkty gastronomiczne mogą sprzedawać jedzenie wyłącznie na wynos (na terenie galerii nie można nic zjeść). Wyspy handlowe mogą działać pod warunkiem przestrzegania odpowiednich zasad, np. zainstalowania specjalnych ekranów zabezpieczających.

Wspaniały ogród na dachu BUW już otwarty. Doskonałe miejsce na spacer nie tylko w majówkę!

Natomiast do odwołania zamknięte pozostaną: strefy odpoczynku (nie będzie można nawet usiąść na ławce), place zabaw, kina, kluby fitness, punkty biur podróży, salony fryzjerskie, salony kosmetyczne. 

Jednak warszawiacy, którzy w poniedziałek wybiorą się do galerii, licząc na fajne zakupy, mogą się mocno rozczarować. Wiele popularnych sieciówek nie otworzy swoich sklepów! Dotyczy to przede wszystkim sklepów odzieżowych i obuwniczych. Jaki jest powód takiej sytuacji, jak długo ona potrwa?

Łoś przemierzał Warszawę. Obejrzyj wideo z pościgu za nim!

Właściciele popularnych marek szacują, że jeszcze przez długi czas nie uzyskają zysków, jakie planowali przed pandemią. Tym bardziej, że wprowadzone ograniczenia (o których pisaliśmy powyżej) zdecydowanie ograniczą liczbę klientów. Dlatego znane sieciówki chcą zmiany umów z właścicielami stołecznych galerii handlowych. Tak, gdzie to się udało - sklepy w poniedziałek zostaną otwarte. Tam, gdzie porozumienia nie ma - sklepy i salony będą zamknięte.

Sprawdź, czy warszawiacy mogą po majówce wrócić na siłownie?

Spółka LPP, właściciel marek Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay, szacuje, że ok. 30 procent salonów pozostanie zamknięte. O podobnym procencie zamkniętych sklepów wspomina firma obuwnicza Kazar. Z kolei Quiosque, Lancerto, Ochnik czy Tatuum szacują, że nie otworzą ok. 20 procent swoich salonów. Jednak takie problemy nie dotyczą wyłącznie branży odzieżowo-obuwniczej: Empik nie otworzy ponad 40 salonów w galeriach handlowych.

PKP Intercity przywraca połączenia na Mazury i nad morze!

5 zdjęć

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.