Warszawa: GANG obcinaczy palców rozbity!

2014-10-02 4:00

Centralne Biuro Śledcze stopniowo wykańcza szajkę "Bukaciaka". Kilka dni temu zatrzymało kolejnych 17 bandziorów, odpowiedzialnych m.in. za przemyt narkotyków, handel bronią, rozboje, kradzieże, porwania biznesmenów czy zabójstwa kolegów po fachu. Przestępcy znani byli w półświatku jako gang "obcinaczy palców". Do tej pory zarzuty przedstawiono 43 bandytom, ale śledczy zapowiadają, że to jeszcze nie koniec.

Ostatnia obława na "Bukaciaków" miała miejsce w czerwcu. Wtedy funkcjonariusze CBŚ zatrzymali 9 gangsterów. 7 trafiło do aresztu. Teraz śledczy z Komendy Głównej Policji dorwali kolejnych. - Wykonując czynności pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie zatrzymaliśmy 17 osób powiązanych z grupą "Bukaciaka" na terenie województwa mazowieckiego oraz zachodniopomorskiego - mówi kom. Iwona Kuc z KGP. Piętnastu bandytów od razu trafiło do aresztu, pozostałych dwóch po przedstawieniu zarzutów m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, obrotu narkotykami i handlu bronią, wypuszczono.

Zobacz też: Warszawa: Gigantyczna plama oleju na Prymasa Tysiąclecia!

Zatrzymanym grożą surowe kary

Chłopaki od "Bukaciaka", czyli gangstera Rafała B. (42 l.), mają na sumieniu znacznie więcej. Byli odpowiedzialni m.in. za porwania biznesmenów ze stolicy i wysyłanie ich rodzinom obciętych palców, co miało zmusić do płacenia okupów. Nie byli łaskawi także wobec swoich. - Na terenie podwarszawskich miejscowości nasi funkcjonariusze odnaleźli ukryte zwłoki czterech mężczyzn. To ofiary bardzo brutalnych zabójstw, członkowie grupy "Bukaciaka". Ofiary były bite i torturowane. Przez wiele lat zmowa milczenia w grupie nie pozwalała wyjaśnić wielu zagadkowych zaginięć z tamtego okresu. Teraz część z nich udaje się wyjaśnić - dodaje kom. Kuc. - Zatrzymanym grożą surowe kary. Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są dalsze zatrzymania - dodaje Zbigniew Jaskólski z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają