Warszawa. Wszedł na pomnik grożąc, że ma bombę. Policyjni negocjatorzy w akcji
Służby ewakuowały około godz. 11 teren przylegający do pl. Piłsudskiego. Ulice prowadzące do placu zostały zablokowane. Na miejscu są specjalne pododdziały policji z psami i antyterroryści. Akcję cały czas zabezpieczają służby medyczne.
Na razie niewiele wiadomo o mężczyźnie, który postawił wszystkie służby na nogi. Przed godziną 14 pojawił się nowe informacje. Negocjatorzy mieli zakończyć negocjacje z mężczyzną. Udało się im usunąć mężczyznę z pomnika.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa w pobliże pomnika podjechał samochód kontrerrorystyczny TUR, w nim znajdował się wyposażony w megafon policyjny negocjator, który rozmawiał z mężczyzną stojącym na pomniku.
Jak donosi nasz reporter mężczyzna prawodpodobnie został zabrany przez antyterrorystów. Teraz służby ustalą motywy desperata.
W centrum cały czas trwają utrudnienia w ruchu drogowym. Jak podaje portal www.wtp.waw.pl linie autobusowe nr 4, 15, 18, 35, 106, 111, 116, 128, 175, 178, 180, 222, 503, 518 jeżdżą na zmienionych trasach. Nie wiemy kkiedy powrocą do normalnych rozkładów.
Aktualizacja, godz. 14.30
Obecny na miejscu reporter donosi, że akcja zakończyła się.