Warszawa, Praga-Północ. Zaatakowali ochroniarza, bo chcieli się napić
W piątek (2 grudnia) z samego rana doszło do makabrycznej sytuacji. W Biedronce przy ul. Radzymińskiej 94B trzech Gruzinów dotkliwie pobiło ochroniarza, który próbował ich zatrzymać przed ucieczką. Mężczyźni weszli do sklepu, zabrali alkohol i nie płacąc za niego, chcieli dać nogę.
– Na ich drodze stanął ochroniarz. Mężczyzna próbował zatrzymać mężczyzn. Ci, rzucili się na niego i dotkliwie go pobili po twarzy – przekazywał nam świadek całego zajścia. – Poszkodowany trafił do szpitala – dodając.
Informacje o tym pobiciu i kradzieży potwierdziła w rozmowie z „Super Expressem” Anna Gajda, rzecznik prasowy praskiej policji. – Sytuacja miała miejsce w Biedronce przy ul. Radzymińskiej 94B. Doszło do próby ujęcia trzech mężczyzn przez ochroniarza sklepu, którzy dokonali kradzieży. Doszło do szarpaniny, poszkodowany ochroniarz trafił do szpitala. Czekamy, by jego stan zdrowia się ustabilizował i będziemy chcieli uzyskać od niego więcej informacji na temat tego zajścia – mówiła nam policjantka.
Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu. Trwają poszukiwania sprawców.
22-latek kilkukrotnie dźgnął pracownika ochrony Rossmanna
Jeszcze pod koniec listopada informowaliśmy was o podobnym zajściu. Na ul. Targowej, również na Pradze-Północ w Warszawie doszło do próby kradzieży w Rossmannie.
Ochroniarz sklepu rzucił się w pogoń za mężczyzną, który próbował ukraść towar. Między mężczyznami doszło do szarpaniny, podczas której Gruzin kilkukrotnie dźgnął ochroniarz nożem!