Warszawa. Horror na Trasie AK przez remont mostu Grota-Roweckiego

2013-11-13 2:20

Po zamknięciu połowy mostu Grota-Roweckiego kierowcy stanęli w gigantycznych korkach nie tylko na samej przeprawie, ale również na głównych drogach dojazdowych do niej. Sytuacja wymyka się spod kontroli, bo wbrew zakazowi na Trasę AK wciąż wjeżdżają tiry, które jeszcze zwiększają korki!

Przejazd mostem Grota-Roweckiego graniczy od kilku dni z cudem. Odkąd przeprawa została zwężona, kilometrowe zatory ciągną się od ulicy Broniewskiego na Bielanach aż do Łabiszyńskiej na Bródnie. Ale wśród autobusów i samochodów osobowych suną też tiry, które lekceważą zakazy wprowadzone na czas remontu Grota-Roweckiego! Wychodzi na to, że wprowadzony zakaz wjazdu dla pojazdów powyżej 16 ton jest fikcją. Patrole stojące na wysokości Powązek i Marywilskiej nie wyłapują wszystkich ciężarówek. Reporterzy "Super Expressu" zrobili we wtorek zdjęcia tirom wjeżdżającym jak gdyby nigdy nic z Wisłostrady na most.

Patrz też: Warszawa. Rusza remont mostu Grota-Roweckiego

- Nasi inspektorzy stoją w czasie obowiązywania zakazu między godz. 6 a 22 zarówno na Trasie AK przy Powązkach, jak i na wysokości ul. Marywilskiej na Trasie Toruńskiej. Prowadzimy akcję informacyjną na drogach dojazdowych na terenie wielu województw, rozdając mapki z objazdami - tłumaczy Alvin Gajadhur (37 l.), rzecznik Inspektora Transportu Drogowego. - W niedzielę wystawiliśmy 74 mandaty, w poniedziałek 4, a we wtorek tylko do godz. 14 - aż 43 - mówi zadowolony rzecznik.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki