Nietypowego towarzysza podróży miał jeden z warszawiaków. W samochodzie sprowadzonym ze Stanów Zjednoczonych znalazł czarną wdowę - jadowitego pająka.
O nietypowym znalezisku w aucie poinformował strażników z Patrolu Eko mieszkaniec Targówka. - Na miejscu zastaliśmy mężczyznę, który w plastikowym pojemniku przyniósł pająka z charakterystyczną jaskrawo czerwoną plamką na spodniej stronie odwłoku - mówi starszy strażnik Monika Matusiak z Referatu ds. Ekologicznych Straży Miejskiej m. st. Warszawy.
Mężczyzna podczas przeglądu zauważył pajęczynę, a w niej pająka i trzy kokony. - Specjalista w ogrodzie zoologicznym ocenił, że w pojedynczym kokonie znajduje się kilkadziesiąt młodych pająków - powiedział starszy inspektor Tomasz Szymczak z Referatu ds. Ekologicznych.
Czarna wdowa występuje w Ameryce Północnej i Środkowej.